W Polsce wszczepiane są pierwsze stenty wieńcowe nowej generacji, które stopniowo rozpuszczają się w organizmie chorego. Za kilka lat będą najczęściej używane w udrożnianiu tętnic mięśnia sercowego.

Jednym z pacjentów, które założono ulegającą samoistnej biodegradacji "sprężynkę", był aktywny zawodowo 55-latek, u którego stwierdzono niestabilną dławicę piersiową. Przez wszczepienie dwóch takich stentów choremu poszerzono zmienione chorobowo naczynia wieńcowe.

"Sprężynka" z polimerów

Stenty w kształcie niewielkiej sprężynki wykorzystywane są od wielu lat podczas zabiegów angioplastyki udrożniania naczyń wieńcowych.

Wewnątrz tętnicy pełnią rolę rusztowania, które poszerza ją i podpiera jej ścianę. Mają zapobiegać restenozie, czyli ponownemu zwężeniu tętnicy. "Sprężynka" czasami jednak uszkadza ją, wywołuje stan zapalny i ponowne zawężenie naczynia.

Jest to tylko część artykułu, zobacz całość na ŚwiatPrzychodni.pl