Dwudziestosześcioletnia kobieta zażywała antydepresant z grupy z tzw. inhibotorów MAO. Nagle zmarła po jednoczesnym zażyciu z tym lekiem zaledwie 4 łyżek stołowych jednego z najpopularniejszych syropów na kaszel.

Syrop zawierał dekstrometorfan, substancję często stosowaną w środkach przeciwkaszlowych. Zwykle nie jest ona groźna dla zdrowia, a tym bardziej dla życia, jest nawet trudna do przedawkowania. Dawka śmiertelna jest bowiem wysoka, zaczyna się powyżej 1500 mg. Gdy jednak dojdzie do niekorzystnej interakcji z innymi lekiem, może doprowadzić do zgonu w dużo mniejszym stężeniu.

U dwudziestosześcioletniej kobiety inhibitor MAO, lek przeciwdepresyjny, spotęgował działanie dekstrometorfanu i doprowadził do zapaści układu oddechowego.

Warto pamiętać, że substancja ta znajdująca się w syropach na kaszel wchodzi w niekorzystne interakcje również z alkoholem. Są też udokumentowane przypadki śmierci poprzez połączenie dekstrometorfanu z efedryną stosowaną w preparatach na nieżyt nosa.

Jest to tylko część artykułu, zobacz całość na ŚwiatPrzychodni.pl