Na przewlekłą chorobę nerek (PchN) może cierpieć aż 4,5 mln Polaków. 95 proc. chorych umiera przedwcześnie z powodu powikłań sercowo-naczyniowych wykrytego zbyt późno schorzenia. Zdiagnozować i zapobiec przedwczesnym zgonom może pomóc coroczne badanie ogólne moczu i oznaczanie poziomu kreatyniny we krwi.

Wśród najczęstszych przyczyn PChN wymienia się cukrzycę (tzw. nefropatia cukrzycowa), nadciśnienie tętnicze, a także m.in. kłębuszkowe zapalenie nerek czy wielotorbielowate zwyrodnienie nerek. U dzieci przyczyną mogą być wrodzone lub nabyte wady układu moczowego.

Badanie w ramach Programu Wczesnego Wykrywania Chorób Nerek w Polsce (PolNef), które przeprowadzono w 2004 r. wykazało, że PChN może występować u ok. 18 proc. dorosłych Polaków.

Podstępna choroba

O przewlekłej chorobie nerek mówi się wówczas, gdy uszkodzenie ich struktury lub funkcji utrzymuje się trzy miesiące i dłużej. Niestety, schorzenie przez bardzo długi czas – nawet 10 lat i więcej – może nie dawać charakterystycznych objawów aż do wystąpienia zaawansowanego, piątego stadium, tj. skrajnej niewydolności, która wymaga leczenia nerkozastępczego (dializoterapii, a najlepiej przeszczepu nerki).

Jest to tylko część artykułu, zobacz całość na ŚwiatPrzychodni.pl