Zimą nasza skóra narażona jest na przesuszenie, a osoby, które mają naturalne skłonności do rogowacenia skóry cierpią jeszcze bardziej. Przebywanie w ogrzewanych i źle wentylowanych pomieszczeniach, mroźna pogoda naruszająca barierę hydrolipidową także nie pomaga. Warto zatem zastanowić się, jak dbać o skórę suchą i bardzo przesuszoną zimą?

Po pierwsze: oczyszczanie 

Gdy skóra ma skłonność do rogowacenia, powstawania widocznych skórek, to niezbędne jest jej regularne i odpowiednie oczyszczanie. Istotne znaczenie ma tutaj dobranie odpowiedniego kosmetyku, który jednocześnie usunie ze skóry zanieczyszczenia, ale nie naruszy bariery ochronnej. W tej roli bardzo dobrze sprawdzają się produkty typu płyny micelarne zawierające naturalne oleje. Można sięgnąć po olejek do mycia twarzy z ceramidami, skwalanem, kwasem hialuronowym i niacynamidem. Każdy z tych składników ma ważne działanie i pełni rolę odbudowującą lub głęboko nawilżającą. Ceramidy razem z lipidami tworzą barierę ochronną dla skóry. Dzięki temu jest mniej narażona na szkodliwe czynniki zewnętrzne. Skwalan czy też kwas hialuronowy to tzw. humektanty, których zadaniem jest nawilżenie głębokich warstw skóry i zapobieganie odparowywaniu wody. Niacynamid, czyli pochodna witaminy B3 ma działanie oczyszczające. Działa antybakteryjnie i normalizuje pracę gruczołów łojowych. W przypadku cery suchej i bardzo suchej pomaga w tworzeniu ceramidów i lipidów, a więc warstwy ochronnej, a także w utrzymaniu nawilżenia skóry. Pozostawia skórę miękką i gładką w dotyku. Poza codziennym stosowaniem olejku oczyszczającego raz w tygodniu należy wykonywać peeling, najlepiej enzymatyczny, który jest polecany nawet dla wrażliwej skóry. W ten sposób można uniknąć nagromadzenia warstwy rogowej i powstawania stanów zapalnych skóry.        

Dogłębne nawilżanie, które zapewnia ochronę na dłużej  

Dobry olejek do mycia twarzy jest wstępem do jej nawilżenia. Po jego zastosowaniu można sięgnąć po serum i krem, które wzmocnią efekt. Serum do cery suchej powinno zawierać przede wszystkim kwas hialuronowy najlepiej ten niskocząsteczkowy, który wnika głębiej. Po zastosowaniu serum najlepiej odczekać kilka minut aż produkt dobrze się wchłonie i wtedy sięgnąć po krem. Oczywiście i tutaj ważne są składniki nawilżające, ale i zabezpieczające skórę, bowiem krem stanowi wzmocnienie bariery hydrolipidowej. Ważne są także składniki odżywcze, w tym witaminy, a zwłaszcza witamina A, C i E.    

Dostarczanie skórze substancji odżywczych, które budują zdrowszą barierę hydrolipidową  

Na odbudowę bariery hydrolipidowej wpływ ma witamina C, a właściwie kwas l-askorbinowy, retinoidy, czyli pochodne witaminy A, a także kwasy AHA i BHA. Oczywiście składniki odżywcze warto dostarczać w postaci kosmetyków zawierających odpowiednie ich stężenie. Kwasy AHA i BHA opóźniają procesy starzenia się skóry. Trzeba jednak pamiętać, że BHA mają mocniejsze działanie i w przypadku skóry nie tylko suchej, ale i wrażliwej lepiej sprawdzają się kwasy AHA, które są łagodniejsze. Wśród nich można wymienić kwasy owocowe takiej jak jabłkowy, glikolowy czy mlekowy. Nie można zapominać o roli zbilansowanej diety i ograniczaniu produktów, które mają negatywny wpływ na gospodarkę hormonalną i skórę, jak choćby biały cukier czy tłuszcze nasycone. O prawidłową pielęgnację skóry i dogłębne nawilżanie należy dbać zarówno rano, jak i wieczorem. Dzięki temu skóra sucha będzie lepiej znosić trudne, zimowe warunki.        

Możesz ocenić ten artykuł: