OMIJAJCIE TO MIEJSCE! WCALE NIE JEST SYMPATYCZNIE! Byłam klientką Sympatika przez kilka lat. Ale teraz przestrzegam przed skorzystaniem z usług tej firmy i p. Kamińskiej, właścicielki. To w jaki sposób traktuje klientów zgłaszających się z problemam czy reklamacją to skandal! Zupełnie nie biorą odpowiedzialności za to co zrobią, jak klient reklamuje usługę to wina klienta bo wybrał " za tanią" wersję. W 2019 r. dr. Gołaszewska wstawiła mi koronkę kompozytową na GÓRNĄ DWÓJKĘ na odbudowany włóknem węglowym i super wyleczony ząb u mega specjalisty w Wawie ( dr. Żukowski). Dr Gołaszewska bardzo długo szlifowała koronkę bo ciagle była zbyt ciasna, widocznie już była poirytowana. Na następnej wizycie zgłaszałam, że nadal jest źle i niewygodnie- opilowała już koronę na zębie. 2 miesiące temu koronka wraz z włóknem się złamała, przez naprężenia i osłabienie szlifowaniem. " Zespół Sympatik" ( bo tak się podpisali na odmowie uznania reklamacji) stwierdził, że to moja wina bo wybrałam za tani rodzaj koronki! A to sama dr. Gołaszewska mi ją polecała że będzie naturalnie wyglądać. Jak wspominałam o porcelanowej to Gołaszewska mówiła, że nie ma po co takiej drogiej i lepsza kompozytowa bo światło przechodzi. "Zespół sympatik" twierdzi jeszcze że to pękło włókno i przez to pękła korona. Bzdura roku, na tym włóknie TRZY LATA miałam koronę tymczasową i nic się nie działo. Konsument ma 2 lata na zgłoszenie reklamacji usługi. Pamiętajcie o tym! Wysłałam do waścicielki Sympatika p. Kamińskiej pismo z prośbą o jakąś propozycję rozwiązania sprawy, rabat na dalsze leczenie - no cokolwiek. Dostałam pismo z odmową, pełne klamstw np.tego, ze nie zgłaszalam uwag, albo że Gołaszewska mnie kierowała do ortodonty. Już sami nie wiedzą czy to wina włókna szklanego, za taniej koronki czy po prostu moja bo krzywo gryzłam albo za mocno się uśmiechałam - w kazdym przypadku to dla nich ZAWSZE WINA KLIENTA! Sprawę skierowałam już do Rzecznika Praw Konsumentów, zapewne finał będzie w sądzie. Dla p. Kamińskiej straconych przez mnie na leczenie tego zęba kilka tys. złotych to pewnie tyle co nic, klient ma płacić i tyle. Podsumowując: zwykłe wypełnienia, proste sprawy mogą być - choć ceny w stosunku do jakości bardzo zawyżone. Natomiast trudniejsze sprawy - NIE POLECAM - bo gdy cokolwiek pójdzie nie tak zostaniecie sami z problemem. Wiele osób odpuszcza egzekwowanie swoich praw, ja nie. Wkurza mnie taka beztroska prowadzacych biznesy, nieprzestrzeganie prawa i olewanie klientów, którzy już wydali u nich grube pieniądze.
Konsument ma 2 lata na zgłoszenie reklamacji usługi. Pamiętajcie o tym! Wysłałam do waścicielki Sympatika p. Kamińskiej pismo z prośbą o jakąś propozycję rozwiązania sprawy, rabat na dalsze leczenie - no cokolwiek. Dostałam pismo z odmową, pełne klamstw np.tego, ze nie zgłaszalam uwag, albo że Gołaszewska mnie kierowała do ortodonty. Już sami nie wiedzą czy to wina włókna szklanego, za taniej koronki czy po prostu moja bo krzywo gryzłam albo za mocno się uśmiechałam - w kazdym przypadku to dla nich ZAWSZE WINA KLIENTA!
Sprawę skierowałam już do Rzecznika Praw Konsumentów, zapewne finał będzie w sądzie. Dla p. Kamińskiej straconych przez mnie na leczenie tego zęba kilka tys. złotych to pewnie tyle co nic, klient ma płacić i tyle.
Podsumowując: zwykłe wypełnienia, proste sprawy mogą być - choć ceny w stosunku do jakości bardzo zawyżone. Natomiast trudniejsze sprawy - NIE POLECAM - bo gdy cokolwiek pójdzie nie tak zostaniecie sami z problemem.
Wiele osób odpuszcza egzekwowanie swoich praw, ja nie. Wkurza mnie taka beztroska prowadzacych biznesy, nieprzestrzeganie prawa i olewanie klientów, którzy już wydali u nich grube pieniądze.